Chmura w pułapce strategii. Dlaczego polskie firmy tracą na migracji i jak to zmienić?

Chmura, cloud
źródło: Freepik

Rynek chmury obliczeniowej w Polsce rośnie w imponującym tempie, a analitycy prognozują jego dalszy, dynamiczny rozwój. Jednak za entuzjastycznymi statystykami kryje się złożona rzeczywistość: wiele projektów migracji do chmury nie przynosi oczekiwanych korzyści, a nierzadko kończy się porażką. Problemy z kosztami, bezpieczeństwem i brakiem kompetencji sprawiają, że dla wielu firm chmura zamiast szansą, staje się strategiczną pułapką. Kluczem do sukcesu nie jest technologia sama w sobie, lecz gruntownie przemyślane podejście.

Migracja do chmury, choć pozornie jest prostym przeniesieniem zasobów, w praktyce stanowi jedno z najpoważniejszych wyzwań dla dzisiejszych działów IT. Złożoność procesu, mnogość pułapek i presja regulacyjna zaskakują nawet doświadczone organizacje. W dobie rosnącej niepewności geopolitycznej i zaostrzania przepisów, takich jak unijny Akt o danych (Data Act) czy dyrektywa NIS2, kwestia lokalizacji i suwerenności danych wysunęła się na pierwszy plan. Firmy muszą dziś nie tylko chronić dane, ale też precyzyjnie wykazać, gdzie i w jaki sposób są one przetwarzane – w przeciwnym razie ryzykują nie tylko kary finansowe, ale, co gorsza, utratę zaufania klientów.

Najczęstsze błędy w drodze do chmury

Analiza nieudanych wdrożeń pokazuje, że problemy niemal zawsze mają swoje źródło w kilku powtarzalnych obszarach. Zrozumienie ich to pierwszy krok do uniknięcia kosztownych błędów.

1.  Bezpieczeństwo i zgodność z regulacjami: Wiele firm, zwłaszcza korzystając z usług globalnych hiperskalerów, ma wątpliwości, czy jest w stanie zapewnić zgodność z europejskimi standardami ochrony danych. Obawy budzi m.in. amerykański CLOUD Act, który potencjalnie może dawać władzom USA dostęp do danych europejskich firm. To skłania organizacje do poszukiwania dostawców z centrami danych na terenie UE.

2.  Brak kompetencji i zasobów: Małe i średnie przedsiębiorstwa rzadko dysponują wewnętrznymi zespołami architektów chmurowych czy specjalistów DevOps. Bez zewnętrznego wsparcia brakuje im wiedzy do projektowania bezpiecznych i wydajnych architektur oraz wdrażania automatyzacji, która jest fundamentem efektywnej chmury.

3.  Nieprzejrzyste koszty: Chmura miała być tańsza, jednak niejasne modele cenowe często prowadzą do “szoku rachunkowego”. Błędne konfiguracje, rezerwowanie zasobów na wyrost czy brak monitoringu kosztów mogą gwałtownie zwiększyć wydatki i podważyć ekonomiczny sens całego projektu.

4.  Złożoność techniczna i systemy legacy: Aplikacje, które nie były projektowane z myślą o chmurze (tzw. monolity), wymagają głębokich modyfikacji lub napisania od nowa. Strach przed potencjalnymi przestojami w działaniu krytycznych systemów, które muszą być dostępne 24/7, często paraliżuje decyzje o migracji.

5.  Bariery organizacyjne: Migracja to nie tylko projekt IT – to zmiana wpływająca na procesy, obowiązki i kulturę całej firmy. Jeśli zarząd traktuje ją jako zadanie czysto techniczne, a nie strategiczną decyzję biznesową, projektowi brakuje priorytetu i akceptacji w innych działach, co prowadzi do jego fiaska.

6.  Wybór dostawcy i ryzyko “uzależnienia”: Różnorodność ofert – od globalnych gigantów po lokalnych specjalistów – może przytłaczać. Firmy obawiają się jednocześnie tzw. vendor lock-in, czyli uzależnienia od jednego dostawcy, które w przyszłości utrudni lub drastycznie podniesie koszty ewentualnej zmiany platformy.

Jak przeprowadzić migrację z sukcesem?

Doświadczenia firm, które skutecznie wykorzystały potencjał chmury, pokazują, że kluczem jest metodyczne i strategiczne podejście.

Po pierwsze, migrację musi poprzedzić ocena gotowości (cloud readiness assessment). Działy IT i biznes powinny wspólnie przeanalizować obecny stan aplikacji i infrastruktury, aby realistycznie ocenić, co i w jaki sposób można przenieść do chmury, a co wymaga modernizacji.

Po drugie, strategia małych kroków. Zamiast przenosić wszystko naraz, warto zacząć od projektów pilotażowych o jasno zdefiniowanym zakresie. Pozwala to przetestować procesy, wcześnie wykryć błędy i zdobyć cenne doświadczenie, które można wykorzystać przy migracji kluczowych systemów.

Po trzecie, świadome korzystanie z zewnętrznego know-how. Migracja to zadanie dla specjalistów. Warto zaangażować doświadczonych partnerów, którzy nie tylko znają technologię, ale także rozumieją procesy biznesowe i potrafią zarządzać zmianą w organizacji.

Po czwarte, planowanie kosztów i bezpieczeństwa od samego początku. Budżet, narzędzia do monitoringu i koncepcja bezpieczeństwa muszą być integralną częścią planu migracji, a nie dodatkiem wdrażanym po fakcie. To jedyny sposób na uniknięcie nieprzyjemnych niespodzianek.

Na koniec, co najważniejsze, strategia chmurowa musi być powiązana z celami biznesowymi. Migracja nie jest celem samym w sobie. Musi realnie przyczyniać się do osiągania konkretnych korzyści, takich jak większa elastyczność, lepsza skalowalność, innowacyjność czy wyższy poziom bezpieczeństwa.

Read more

cyberbezpieczeństwo

AI demokratyzuje cyberprzestępczość. Windows na celowniku hakerów

Sztuczna inteligencja, powszechnie uznawana za motor napędowy innowacji w biznesie, stała się równie potężnym narzędziem w rękach przestępców. Najnowszy Elastic 2025 Global Threat Report, oparty na analizie ponad miliarda punktów danych, rzuca światło na niepokojący trend: bariera wejścia do świata cyberprzestępczości drastycznie maleje, a zautomatyzowane ataki stają się nowym standardem

By Natalia Zębacka