Nie więcej ludzi, tylko mniej złożoności – tak dziś skalują CIO

SD Worx, rynek pracy, ai, it, praca w it

Wiele zespołów IT w ostatnich latach dynamicznie się rozrosło – ale ich efektywność już niekoniecznie. Liczby wyglądają dobrze na slajdzie: więcej ludzi, więcej projektów, większy budżet. Tylko że efekty bywają odwrotne – wolniejsze tempo, więcej opóźnień, chaos decyzyjny i przemęczony zespół.

CIO, którzy obserwują ten trend, coraz częściej dochodzą do jednego wniosku: powiększanie zespołu nie rozwiązuje problemów strukturalnych. Wręcz przeciwnie – potrafi je spotęgować. A skuteczne skalowanie zaczyna się nie od rekrutacji, lecz od zmiany sposobu działania.

Dlaczego rozbudowa zespołu nie zawsze działa

Rosnące zapotrzebowanie na cyfryzację i presja biznesu sprawiają, że CIO są często wciągani w spiralę „więcej ludzi = więcej możliwości”. W teorii brzmi to logicznie. W praktyce prowadzi do powstawania złożonych, przeciążonych struktur, w których coraz trudniej o realne tempo i przejrzystość.

Zespół liczący 20 osób działa inaczej niż zespół liczący 120. Dochodzą warstwy koordynacji, konieczność synchronizacji z innymi działami, a każda decyzja wymaga więcej kontekstu, więcej komunikacji i więcej czasu. Koszt integracji wzrasta wykładniczo.

Pojawia się też zjawisko tzw. lean chaosu: wszystko jest „w ruchu”, ale niewiele się dowozi. Menedżerowie są przytłoczeni planowaniem i raportowaniem, zespół traci orientację w priorytetach, a CIO staje się zarządcą złożoności, a nie strategiem IT.

Skalowanie przez system, nie przez liczby

Najlepsi CIO zaczynają skalować inaczej. Zamiast zwiększać zatrudnienie, przyglądają się systemowi pracy: strukturze odpowiedzialności, liczbie projektów w toku, jakości backlogu i rytmowi decyzyjnemu. Ich pytanie nie brzmi już „kogo zatrudnić?”, tylko „co spowalnia nasz zespół?”.

Efektywne skalowanie polega na upraszczaniu – nie komplikowaniu. CIO zaczynają ograniczać liczbę równoległych inicjatyw, redukować nadmiarowe poziomy zatwierdzania, skracać czas dostępu do informacji. Tworzą zespoły produktowe zamiast projektowych, przypisują odpowiedzialność do ról, a nie do jednostek, i zaczynają zarządzać portfelem priorytetów, a nie listą zadań.

Taki sposób działania nie zawsze wygląda efektownie – ale jest znacznie bardziej efektywny.

Efektywność to nie kontrola, tylko jasność

W wielu organizacjach IT próby poprawy efektywności kończą się mikro-nadzorem: kolejnymi dashboardami, szczegółowym raportowaniem i skrupulatnym śledzeniem postępów. Problem w tym, że to rzadko działa. Zespół zaczyna optymalizować pod „widoczność”, a nie pod wartość.

Efektywność w IT nie polega na pilnowaniu tasków. Polega na stworzeniu środowiska, w którym zespół wie, co naprawdę ma znaczenie, potrafi samodzielnie podejmować decyzje i rozumie, kiedy coś przestaje mieć sens.

CIO, który chce realnie zwiększyć skuteczność, nie zaczyna od narzędzi kontroli, tylko od zmiany kontekstu. Jasne cele, przejrzysta struktura odpowiedzialności, umiejętność rezygnowania z projektów, które nie dowożą wartości – to czynniki, które przywracają dynamikę i ograniczają tarcia wewnętrzne.

Co robią inaczej liderzy, którzy wychodzą z impasu

Wśród CIO, którzy skutecznie przeprowadzili swoje zespoły przez etap „rozrostu bez efektu”, pojawia się kilka wspólnych zachowań.

Jeden z nich zdecydował się na radykalny krok – ograniczył liczbę aktywnych projektów do 30% poprzedniego stanu. Skutek? Zespoły mogły skupić się na dowiezieniu, a nie na przeskakiwaniu między zadaniami. Efektywność wzrosła, a poziom stresu spadł.

Inny CIO zamiast kolejnych raportów wdrożył tygodniowe przeglądy decyzyjne z jasną strukturą: co blokuje, co wymaga decyzji, co należy zatrzymać. Dzięki temu przestał być punktem eskalacji, a zespoły odzyskały sprawczość.

Jeszcze inny wprowadził uproszczoną matrycę odpowiedzialności, w której każdy projekt miał tylko jednego właściciela decyzyjnego. Przestały znikać decyzje i kończyły się sytuacje „wszyscy wiedzieli, ale nikt nie zrobił”.

W żadnym z tych przypadków nie zwiększano zatrudnienia. Wręcz przeciwnie – robiono mniej, ale skuteczniej.

Przyszłość IT to nie więcej ludzi, tylko mniej chaosu

Zespoły IT będą dalej rosły – ale to nie oznacza, że muszą stawać się bardziej złożone. Najwięcej wartości nie przynosi dziś kolejna fala rekrutacji, ale odważne decyzje o upraszczaniu struktury, porządkowaniu priorytetów i rezygnowaniu z rzeczy, które nie działają.

CIO, którzy skalują przez system, nie przez headcount, odzyskują przestrzeń na strategię, inwestycje i realne innowacje. Ci, którzy próbują rozwiązywać każdy problem przez zatrudnianie, coraz częściej stają się zakładnikami własnej struktury.

Read more

cyberbezpieczeństwo

AI demokratyzuje cyberprzestępczość. Windows na celowniku hakerów

Sztuczna inteligencja, powszechnie uznawana za motor napędowy innowacji w biznesie, stała się równie potężnym narzędziem w rękach przestępców. Najnowszy Elastic 2025 Global Threat Report, oparty na analizie ponad miliarda punktów danych, rzuca światło na niepokojący trend: bariera wejścia do świata cyberprzestępczości drastycznie maleje, a zautomatyzowane ataki stają się nowym standardem

By Natalia Zębacka